piątek, 25 kwietnia 2014

List IV


Cześć tato!
Znowu mi nie odpisałeś. Tak bardzo chciałabym, żebyś mi odpisał. Naprawdę tak trudno to zrobić?
Może masz komputer w niebie i czytasz te listy, które Ci wysyłam. Tato wiesz, że znowu dopada mnie nienawiść? Znowu obwiniam Cię o to, że mnie zostawiłeś. Że patrzysz na mnie z góry jak się męczę każdego dnia. Wszyscy myślą, że jestem szczęśliwa. Nawet mój chłopak. Tak udaję. Tak, bo nie chcę tłumaczyć co się dzieje. Tato Ty pewnie widzisz jak każdego dnia muszę wziąć się w garść aby wstać z łóżka. Każdego dnia, kiedy otwieram oczy to szybko je zamykam i wyobrażam sobie, że jesteś obok. Nie mogę znieść myśli, że już nigdy więcej Cię nie zobaczę. 

Tato! Tato! Znowu płaczę...
I choć wiem, że nigdy mi nie odpiszesz piszę te listy w nadziei, że je czytasz. Że kiedyś jak się spotkamy pokażesz mi te listy i powiesz, że czytałeś. Że czytałeś każdy mój list, ale Bóg nie pozwolił Ci odpisać.
Chciałabym, żebyś mi się kiedyś przyśnił. Żebyś przekazał mi, że mnie kochasz i że czuwasz, nawet gdy ja tego nie odczuwałam. Chciałabym Cię zobaczyć. Chciałabym Ci powiedzieć jak bardzo tęsknię, choć pewnie Ty to widzisz... Tato tak bardzo Cię potrzebuję!


Tato błagam Cię wróć!              


                        

6 komentarzy:

  1. Świetny. mam pytanie czy te listy sa autentycne. Czytwoj tata jest w niebie? /Daniel smutny daniel *-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej :( Jakie piękne. Wyrażasz własne uczucia w tych listach, skoro twój tata jest w niebie. Naprawdę podziwiam takie osoby,które śmiało piszą to, co czują. Ja nie byłabym do tego zdolna. Pamiętaj, twój tata byłby z Ciebie dumny. :) Pozdrawiam i trzymam kciuki w dalszym pisaniu ;) Zapraszam również na mojego bloga z opowiadaniami: http://stracilam---wszystko.blogspot.com/ Zachęcam do komentowania i obserwowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie chodzi o to, że śmiało to piszę. Bo na ten temat nigdy z nikim nie rozmawiałam. A piszę te listy, bo chciałabym mieć z nim jakiś kontakt i pomyślałam, czemu by ich nie pisać na blogu? Może dodam siły jakiejś innej osobie w podobnej sytuacji :) A kiedy piszę te listy to naprawdę czuje się jakbym z Nim rozmawiała :)
      Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam :* /Modesta

      Usuń