niedziela, 20 kwietnia 2014

List I


Cześć Tato! 
Strasznie za Tobą tęsknię. Bardzo Cię potrzebuję. Czasami czuję nienawiść, ale przeważnie smutek. Nienawiść dlatego, że odszedłeś. Że mnie zostawiłeś. Ja rozumiem, że to nie Twoja wina, że umarłeś, że taka jest kolej rzeczy, ale to tak strasznie boli. Zawsze było tak wesoło, nigdy nie było nudno. Pamiętasz jak bawiliśmy się wszyscy w chowanego? Pamiętasz jak wkładałeś mnie do szafy żebym się schowałą przed Magdą? Jak Rafał mnie szukał? Albo jak mama weszła na parapet i nie mogliśmy jej znaleźć? Pamiętasz?
Tato ja nigdy tego nie zapomnę... Zawsze gdy to wspominam uśmiecham się, ale później pojawiają się pierwsze łzy na policzkach... Tak bardoz boli mnie to, że już nigdy Cię nie zobaczę... Mogę patrzeć tylko na zdjęcia... Kiedy odszedłeś tak wiele się zmieniło. Tak wiele smutku mi towarzyszy. Nikt nie potrafi mnie zrozumieć. Wszyscy powtarzają mi: "To już 3 lata, musisz zacząć żyć". Ale Tato ja nie chcę żyć bez Ciebie! 
Modlę się do Boga i proszę Go żebyś wrócił. Obiecuję, że będę grzeczna, tylko proszę Cię wróć!


Tato błagam Cię wróć! 


2 komentarze: