Cześć Tato!
Podobno śniłeś się cioci. Mówiła, że przyszedłeś do niej w nocy i usiadłeś na łóżku. Schowałeś twarz w dłoniach i zacząłeś płakać. Mówiłeś : "Jest tak wiele rzeczy do zrobienia w mojej rodzinie, tak bardzo za mną tęsknią a ja nie mogę tam wrócić, nie potrafię!".
Tato! Tato nie płacz!
Otrzyj łzy i się uśmiechnij! Tak wiele razy powtarzałeś mi, że powinnam być wesoła mimo wszystko. Mimo wielkich trudności.
W tamtą sobotę widziałam Cię po raz ostatni, pamiętasz? Pamiętasz jak prosiłam mamę, żeby puściła mnie na tą imprezę? Nie chciała mnie tam puścić, ale Ty ją przekonałeś i poszłam. Teraz tego żałuję. Tato gdybym mogła cofnąć czas i gdybym wiedziała, że wtedy widzę Cię po raz ostatni, nie poszłabym tam, zostałabym z Tobą. A gdy wróciłam Ty czułeś się co raz gorzej... O 19:30 Rafał przybiegł do kuchni i powiedział, że odszedłeś. Wszyscy przybiegliśmy i jeszcze oddychałeś. Mama zapaliła świecę i trzymała ją razem z Tobą. Wszyscy płakaliśmy i patrzyliśmy jak odchodzisz. A gdy odszedłeś świeca zgasła i mimo starań brata nie chciała się zapalić. Wtedy już wiedziałam że nie wrócisz, że odszedłeś i nigdy Cię nie zobaczę. Nigdy nie zobaczę Twojego uśmiechu. Już nigdy nie ujrzę błękitu Twoich oczu. Przepraszam Tato, że Cię wtedy zostawiłam... W tamtą sobotę...
Tato błagam Cię wróć!
Chlopaki nie placza... A jednak placzą :* / Daniel <3!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba jest wspaniałe popiera Daniela a jestem dziewczyną i łzy same lecą. Piękne trochę go nie rozumiam i tego jaki masz plan ale ubustwiam <33
OdpowiedzUsuńKC misia :**